Wszystkie pogłoski o zgonie rozgłośni radiowych są bardzo przesadzone! Fakty są takie, że ciągle miliony ludzi słuchają wybranych rozgłośni. Chociaż to oczywiste, iż zwłaszcza młoda część narodu chętniej wybiera np. Spotify.

Jednak koniec końców w żadnym przypadku stacja radiowa nie jest niepopularnym nośnikiem. Nawet niech nikt z nas w taki sposób nie myśli. W szczególności niech przedsiębiorcy nie zakładają, że stacje radiowe to już przeżytek. Pomyślmy zatem jak spowodować, iż wreszcie wykorzystamy jakoś tam ciągłą potęgę stacji radiowych…

Naturalnie trzeba promować się w przerwach reklamowych! Jeśli powiedzmy prowadzimy lokal gastronomiczny w Ełku – to tylko przykład, bez żadnego cienia wątpliwości zainteresować nas powinna możliwość zakupu reklamy w lokalnej stacji radiowej. W dalszym ciągu lokalne rozgłośnie radiowe nieźle się trzymają, nikt nie mówi, że liczą się tylko duże, ogólnokrajowe spółki medialne. To dobra wiadomość dla wszystkich tych przedsiębiorców, którzy chcą promować swoje działania, produkty, lecz jakby nie patrzeć ich głównym celem nie jest wydawanie wielu pieniędzy.

Generalnie jingle w stacjach radiowych są zwykłe: zatem nic nieprzeciętnego. Jednakże to właściwie żaden minus, ponieważ głównym celem reklamy jest przekazanie słuchaczom oferty firmy. W pewnych branżach, w szczególności jeżeli to typowo lokalna firma, bez jakiegoś tam ogólnopolskiego zasięgu, te fajne jingle są całkowicie pozbawione sensu. To zwłaszcza widać gdy słucha się reklamówki dotyczące różnego rodzaju leków dostępnych bez okazania recepty. Choć i tak jingle radiowe muszą być świetne pod względem jakościowym, przecież nie po to inwestujemy kasę w działania reklamowe (radiowe przerywniki muzyczne). Czyż nie jest jakoś tak? To czysto retoryczne zapytanie.

Zapamiętajmy, że chociaż promocja w radiu ma sporo sensu, to i tak dywersyfikacja działań reklamowych jest czymś potrzebnym. A więc mowa o tym, iż przydałoby się w taki sposób się reklamować, aby nie być wyłącznie skupionym na jednej opcji. Tak musi być.